sobota, 27 czerwca 2009

Książka

Nie od dziś, nie od wczoraj chodziło mi po głowie napisanie książki. Gdy idea pojawiła się w mojej głowie, wielu ludzie tradycyjnie stukało się w głowę: że jestem za młoda na pisanie (przecież pisze się dopiero na emeryturze, w domku pod lasem, z kubkiem kawy i flanelowej koszuli!), że temat jeszcze nie jest zbyt znany, że nie znajdę wydawcy itd... tu padała długa lista powodów na "nie".
Naprzeciw niemu padało moje "tak", bo widzę sens, bo lubię pisać, bo wiem, że ludzie tej książki potrzebują...
Podobnego zdania okazał się być Roman Hadasik, któremu tak jak mi po głowie krążyły podobne pomysły.
Tak powstała nasza spółka autorska, która zakończyła właśnie pisanie.
Książka jest obecnie u wydawcy poddawana korekcie i w okolicach jesieni powinna być dostępna.

Zachęcam Was gorąco, do realizacji swoich pragnień, nawet wtedy gdy niedowiarki mówią, że to niemożliwe...

6 komentarzy:

  1. Izabela Maria5 lipca 2009 09:26

    Kamila, a jest szansa, że zdradzisz tytuł?

    OdpowiedzUsuń
  2. najprawdopodobniej w trakcie korekty moze jeszcze ulec zmianie, ale jak bedzie wiadomo juz na 100% to oczywiscie Ci powiem:) To ze raczej nie bedzie to romans, to juz chyba wiesz:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Izabela Maria5 lipca 2009 16:28

    o takle klimaty Cię nie podejrzewam.. może kiedyś, na emeryturze, gdzieś na pustkowiu z filiżanką kawy, w domku pod lasem.. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No ja już się nie mogę doczekać tej książki :D
    My to się mamy fajnie, że jesteśmy w Twojej grupie - łatwiej nam będzie o autografy na książce :D

    OdpowiedzUsuń
  5. a jakiej tematyki będzie dotyczyć?

    OdpowiedzUsuń
  6. Pracy etatowej tradycyjnego biznesu i MLM

    OdpowiedzUsuń